2020-09-12
Mowa 86 na post wrześniowy – św. Leon Wielki
Św. Leon Wielki, Mowy (Księgarnia św. Wojciecha), 1958, s. 401–402.
- Najmilsi! Nie tajno nam, że pracując z religijną gorliwością nad duszami własnymi, podejmujecie chętnie nie tylko nakazane posty, ale i dobrowolnie nakładacie je sobie. Mimo to jednak potrzebna jest nasza ostroga i zachęta, aby ci, co łatwo ustają w ćwiczeniu, przynajmniej w te dni, poświęcone wspólnej wstrzemięźliwości, włączyli się karnie w szeregi poszczących. Ten święty zwyczaj należy teraz staranniej obserwować, aby pokorą i postem zasłużyć u Boga na pomoc przeciw wszelkim nieprzyjaciołom naszym. A środek to najskuteczniejszy! I z urzędu, i z miłości kładziemy go wam na serce: zmniejszmy nieco dowolną miarę naszych posiłków! Ćwiczmy ciało własne, zwiększając natomiast porcję przeznaczoną biednym! Kto biedaka karmi, duszę własną odżywia obficie, boć ziemską strawę na wiekuiste wymienia dobra.
- Niech tedy zamiast żądz grzesznych rośnie dążenie do uświęcania siebie! Niech ustępuje nieprawość, a sprawiedliwość w czyn się przyobleka! Nikogo nie uciskać, niejednemu natomiast pomocną podawać rękę! Nie dość bowiem cudzego dobra nie tykać, trzeba i ze swego użyczać cokolwiek. Żyjemy pod okiem sprawiedliwego Sędziego; On wie najlepiej, jakich środków na dobre uczynki udzielił każdemu. Bóg nie chce, żeby jego dary leżały odłogiem. Talenta, o jakich mówi w przyszłości, tak rozdał sługom swoim, że temu, który nimi obracał samodzielnie, powiększył ich udział, w przeciwieństwie de tego, co talent swój zatracił, chowając go bezużytecznie. Ponieważ więc, najmilsi, jest naszym obowiązkiem zachować społem post wrześniowy, upominam pobożność waszą, abyście wraz ze mną pościli w środę i w piątek. W sobotę zaś odprawimy razem wigilię u św. Piotra Apostoła, abyśmy przyczyną i zasługami jego wsparci, stali się godnymi uwolnienia od wszelkich przeciwności: przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, który żyje i króluje na wieki. Amen.